Mówią, że do trzech razy sztuka. Na szczęście wyjazd na wycieczkę udał się nam zorganizować za drugim razem. Pogoda wreszcie dopisała.
Po zbiórce w Domu Powstańców Warszawskich, pod przewodnictwem Janusza Owsianego wyruszyliśmy wspólnym transportem do Gospodarstwa Rysiny prowadzonego od czterech pokoleń przez rodzinę Majlertów na Białołęce.
To jedno z bardziej sielskich miejsc w stolicy. Niby ciągle jesteśmy w Warszawie, ale można się poczuć jak na wsi.
Przywitał naszą grupę oraz przybliżył historię miejsca weteranom i wolontariuszom gospodarz – Andrzej Majlert.
W trakcie pobytu był czas na spacer po urokliwych zakamarkach tego gospodarstwa. A po serwowanym na świeżym powietrzu obiedzie – na biesiadowanie i koncert Sylwii Banasik-Smulskiej. Każdy z gości otrzymał na drogę po pysznej jagodziance.
A w autokarze rozbawionej grupie przygrywał na gitarze i zachęcał do śpiewania towarzyszący nam w wydarzeniu Sławek Korsan.
W tym miejscu chcemy ogromnie podziękować Andrzejowi Majlertowi za animację naszego pobytu z weteranami oraz staropolską gościnność.
Wydarzenie współfinansowane przez Miasto st. Warszawę.